Szaszłyk w kurczaku

Cześć :) Lato się kończy i po wakacyjnej kuchni zostają już powoli tylko wspomnienia. Szaszłyki kojarzą mi się z grillem, nabijanymi na wykałaczkę warzywami i cudownym zapachem dymu. Uwielbiam ten klimat przygotowywania potraw na wolnym powietrzu. Można dzięki temu przyjemnie spędzić czas ze znajomymi i aktywnie zagospodarować sobie leniwe popołudnie. Grill jest jednak przyjemnością sezonową i po zakończeniu lata pozostaje nam już tylko marzyć o następnym. Jeśli jednak Ty też uwielbiasz szaszłyki, to jest sposób na ich alternatywne przyrządzenie, do którego w ogóle nie potrzebujesz nawet grilla. Mowa o szaszłykach w kurczaku :)

SKŁADNIKI NA DWA KOTLETY:

- 1 duża pierś z kurczaka

- 1 mała czerwona cebulka

- 4 małe pieczarki

- 4 małe kawałki papryki

- 4 małe paski żółtego sera

- 2 szczypty przyprawy do kurczaka

- 2 szczypty czerwonej papryki w proszku

- 1 duże jajko (do panierki)

- bułka tarta (do panierki)

- odrobina mąki (do panierki)

- sól i pieprz do smaku

- olej do smażenia

- wykałaczki

Pierś kurczaka myjemy, odkrawamy zbędne elementy, dzielimy na dwie części i rozbijamy tłuczkiem na dość cienkie kotlety. Od wewnątrz nacieramy mięso przyprawą do kurczaka oraz solą i pieprzem. Teraz układamy na przemian warzywa: paprykę, pieczarki, cebulę i z dwóch stron kładziemy żółty ser.

Za pomocą wykałaczek spinamy kotlety tak, żeby nic z nich nie wystawało. Trzeba wykonać tę czynność starannie, żeby podczas smażenia nie wypłynął nam żółty ser. Gdy kotlet jest już spięty, posypujemy go z wierzchu papryką w proszku.

Przechodzimy do panierowania. Najpierw obtaczamy je w mące, następnie w jajku i bułce tartej. Pozostaje nam już tylko usmażyć kotlety na patelni. Gdy będą gotowe, przekrawamy je na pół, ażeby móc zobaczyć na talerzu szaszłyka w całej okazałości.

Uwaga na wykałaczki i smacznego! :)

Zupa cebulowa

Język francuski trudna rzecz. Lecz jeżeli kiedykolwiek, jakimś cudem uda mi się trafić do francji, jednego zdania nauczę się na pewno - "Poproszę zupę cebulową". Kocham ten (o dziwo jak na cebulę) delikatny smak. Zupa pieści wręcz podniebienie. Dosłownie. Przy okazji jest bardzo tania i szybka w przygotowaniu.  Zatem nie ma co marnować czasu, trzeba przejść do działania :)

SKŁADNIKI:

-15 średnich cebul

- 1,5l bulionu

- 45g masła

- 1 liść laurowy

- 3 kromki chleba

- 100g startego żółtego sera

- sól i pieprz do smaku

- olej do smażenia

Gotujemy bulion warzywny. Jeżeli nie masz czasu na jego przygotowanie, możesz wykorzystać bulion w kostce. Cebule obieramy, kroimy w piórka i smażymy na oleju z dodatkiem masła, aż nabiorą pięknego, złotawego koloru. 

 

Kiedy cebula się zeszkli dodajemy mąkę i smażymy jeszcze przez około 3 minut. Po tym czasie doprawiamy cebulę solą i pieprzem, mieszamy i wrzucamy wszystko do bulionu. Na koniec dodajemy liść laurowy i gotujemy całość przez około 15 minut. W międzyczasie kroimy chleb na kromki i podsmażamy go na patelni na małej ilości oleju. To będą nasze grzanki.

Nabieramy gorącą zupę na talerz, na górę kładziemy kromkę chleba i wszystko posypujemy żółtym serem. Pamiętaj, że zupa musi być jeszcze gorąca, żeby ser mógł się lekko roztopić. Możesz wykorzystać do tego także mikrofalówkę.

Trochę trzeba przy obieraniu cebuli popłakać, ale jak to mówią - sukces rodzi się we łzach ;D

Banany w cieście

Cześć :)

Banany w cieście, posypane kokosem. Mniam! Świetna sprawa kiedy wieczorem nachodzi Cię, żeby zjeść coś pożywego, a zarazem słodkiego. I wbrew pozorom można tym sobie zdrowo pojeść :)

SKŁADNIKI NA CIASTO:

- 1 szklanka mąki

- 1 szklanka mleka

- 0,5 szklanki wody

- 1 jajko

- 1 łyżka oleju

- 1 opakowanie cukru waniliowego (8g)

- 1 łyżeczka cukru

- szczypta soli

POZOSTAŁE SKŁADNIKI:
- 3 banany
- 1 łyżeczka wiórków kokosowych

Składniki na ciasto łączymy w misce za pomocą trzepaczki. Banany obieramy, odkrawamy brzegi i dzielimy je na połówki i obtaczamy każdy w wiórkach kokosowych.

Smażymy naleśniki. Gdy będą gotowe kładziemy na nie banany, najpierw zaginamy brzegi z prawej i lewej strony, a następnie zwijamy w rulony.

Prosty, a nawet banalny sposób na (jak to mawiał pewien Miś O Małym Rozumku), małe conieco ;)

Smacznego! :)

Sushi

Cześć :) Sushi to chyba najbardziej charakterystyczna potrawa kuchni japońskiej. Jego przyrządzenie jest czasochłonne, co wynika z kultury tego kraju (wśród Japończyków przygotowywanie potraw nabiera wręcz rozmiarów rytuału). Dlatego zabierając się za sushi trzeba uzbroić się w cierpliwość i liczyć się z tym, że spędzi się w kuchni nieco więcej czasu niż zwykle :)

SKŁADNIKI:

- 300g ryżu do sushi

- 6 łyżek octu ryżowego

- 2 łyżki cukru

- 6 liści do sushi (prasowane wodorosty)

- 100g surowego filetu z łososia

- 1 ogórek pokrojony w paski

- 1 mango pokrojone w paski

- 1 awokado pokrojone w paski

- 1 łyżeczka sezamu

- sos sojowy

Ryż zalewamy wodą i zostawiamy na 30 minut. W tym czasie obieramy i kroimy w paski mango, awokado, ogórka i łososia. Po 30 minutach odcedzamy ryż, wrzucamy go do garnka, zalewamy dwoma szklankami wody i gotujemy pod przykryciem 15 minut, aż ryż wchłonie wodę. Po wyłączeniu ognia nie odkrywamy przykrywki, żeby ryż się "uparował". Teraz mieszamy ocet ryżowy z cukrem i szczyptą soli i kiedy ryż lekko przestygnie łączymy go z naszą octową zalewą i delikatnie mieszamy. 

Na desce kładziemy liść z prasowanych wodorostów i pokrywamy go warstwą ryżu, tak żeby na końcu został centymetr pustego miejsca (dzięki temu po zwinięciu nie będzie nic wypadać z naszej rolki). Na najbliższym końcu układamy koło siebie po kilka pasków ogórka, łososia, mango i awokado i zawijamy nasze sushi.

Teraz odkładamy zawinięte rolki na kilka minut i kiedy liście z prasowanych wodorostów ładnie zmiękną, kroimy sushi na kawałki.

Danie gotowe :) Na górę każdego krążka można nałożyć odrobinę sezamu, zaś sos sojowy wylej na małą miseczkę i maczaj w nim kawałki sushi przed zjedzeniem.

 

Smacznego! :)

Pudding ryżowy z cukrem waniliowym

Cześć :)

Czasem (zwłaszcza w piątek) mam w głowie kulinarną dziurę. Pierogi, naleśniki, pyzy, wszystkie te potrawy kocham, jednak czasem przychodzi ochota na coś innego, ciekawego, rzadko spotykanego. Zwyczajnie nie lubię monotonii w kuchni. Dlatego kiedy nachodzi mnie ochota na jakąś odmianę, sięgam po pudding ryżowy. Słodki, pyszny i bardzo szybki w przygotowaniu.

SKŁADNIKI DLA 2 OSÓB:

- 800ml mleka 1,5%

- 200ml wody 

- 120g ryżu

- 2 łyżki masła

- 2,5 łyżki cukru

- 16g cukru waniliowego

- 3 łyżki śmietany 18%

Zagrzewamy mleko (nie dopuszczamy do wrzenia). Osobno na patelni rozpuszczamy masło oraz cukier i gry zacznie się karmelizować dodajemy ryż. Wszystko mieszamy około minuty, po czym stopniowo dodajemy nabierką mleko cały czas mieszając. Każda porcja mleka musi zostać wchłonięta przez ryż, zanim dolejemy kolejną. Gotowanie potrwa około 35 minut. Pamiętamy, żeby cały czas mieszać.

Gdy całe mleko odparuje, a ryż będzie miękki, ściągamy go z ognia, dodajemy cukier waniliowy oraz 3 łyżki śmietany. Mieszamy wszytko i pudding gotowy.

 

Gotowe, smacznego :)

Placki ziemniaczane z marchewką i papryką

Witam :) 

Lubicie placki ziemniaczane? 

Dla mnie to przysmak, który uwielbiam spożywać w barze, zawsze kiedy jestem gdzieś na wyjeździe. Kiedy więc przyrządzam je w domu, mam wrażenie jakbym przynajmniej na chwilę wyrwał się poza miasto, żeby zażyć odrobiny spokoju. W zaciszu własnej kuchni można jednak nieco pokombinować ze smakiem. Dzisiaj placki ziemniaczane z marchewką i czerwoną papryką. Mają całkowicie inny kolor i smak. MNIAM!

SKŁADNIKI (na 8 sztuk):

- 6 dużych ziemniaków

- 1 średnia marchewka

- 0,5 czerwonej papryki

- 1 średnia cebula

- 2 roztrzepane jajka

- 1 łyżeczka soli

- 2 łyżki mąki

- 0,5 łyżeczki gałki muszkatołowej

- olej do smażenia

- mały słoik sosu węgierskiego

Ziemniaki obieramy, myjemy i ścieramy na tarce. Połowę na małych oczkach, a drugą połowę na dużych (dzięki temu nasze placki będą nieźle wyglądać). Następnie wyciskamy je, aby pozbyć się z nich nadmiaru wody.  Teraz obieramy i ścieramy na małej tarce cebulę, marchewkę oraz połowę czerwonej papryki i wrzucamy je razem z mąką, solą, jajkiem oraz gałką muszkatołową do ziemniaków. Wszystko mieszamy.

 

Rozgrzewamy na patelni olej. Łyżką nabieramy ziemniaki i rozpłaszczamy je lekko tak, żeby nie były zbyt grube. Smażymy placki mniej więcej 4 minuty po każdej stronie, aż się ładnie przyrumienią i uzyskają pyszną chrupkość.

 

Sos węgierskie podgrzewamy w garnuszku i nakładamy na talerz razem z plackami. 

Smacznego :)

Kurczak po arabsku

Cześć :) Uwielbiam europejskie jadło. I nie ważne czy jest to kuchnia polska, francuska, portugalska czy włoska (chociaż przyznaję się, do tej ostatniej mam wyjątkową słabość;)). Po prostu bardzo ją lubię i już. Czasem jednak czuję potrzebę sięgnięcia po coś bardziej egzotycznego, niż dobrze znane mi już potrawy. Stąd też dzisiaj... Kurczak po arabsku :)

SKŁADNIKI:

- 150g ryżu

- 1 duża marchewka

- 0,5 puszki groszku

- 0,5 puszki kukurydzy

- 1 pierś z kurczaka

- 8 drobno posiekanych orzechów ziemnych

- 0,5 łyżki kurkumy

- sól, pieprz do smaku

- słodka czerwona papryka w proszku do smaku

Ryż gotujemy razem z łyżeczką soli oraz połową łyżki kurkumy. W międzyczasie obieramy marchewkę, kroimy w drobną kostkę i smażymy na oleju przez około 5 minut (aż będzie miękka). Gdy ryż będzie gotowy, odcedzamy go i łączymy z marchewką, kukurydzą, groszkiem i drobno posiekanymi orzechami.

Bierzemy się za kurczaka. Myjemy mięso, kroimy w dość wąskie paski, obtaczamy w łyżce papryki w proszku, doprawiamy pieprzem i smażymy na oleju. 

Mniam :D

Drożdżówki z budyniem i borówkami

Cześć :) Dzisiaj małe co nieco dla smakoszy borówek. A przyznam się bez bicia, że ja do nich też należę :)

Idąc do sklepu lub piekarni po drożdżówkę, przeważnie znajdujemy wszędzie te same, standardowe smaki. Jeżeli przyrządzimy je w domu, jako dodatek możemy do nich włożyć co nam się żywnie podoba. A zapewniam, że borówka i ciasto drożdżowe to wybitne połączenie.

SKŁADNIKI NA CIASTO:

- 350g mąki

- 40g cukru

- 1 opakowanie cukru waniliowego

- 1/4 łyżeczki soli

- 7g suchych drożdży

- 50g masła

- 200ml mleka

- 1 jajko

- garść borówek do smaku i dekoracji

SKŁADNIKI NA NADZIENIE:

- 1 budyń waniliowy

- mleko (trzeba dać go trochę mniej, niż podane to jest na opakowaniu. Jeżeli w przepisie na budyń pisze 500ml mleka, należy wykorzystać 400ml. Dzięki temu będzie gęsty i nie wyleje nam się z drożdżówek)

- cukier (wedle przepisu na opakowaniu budyniu)

Do miski wrzucamy składniki na ciasto: mąkę, cukier, sól, suche drożdże, masło mleko, jajko i wyrabiamy je, po czym formujemy 6 równych placków. W nich wygniatamy małe otwory na środku, do których wrzucamy po pięć borówek, a następnie odkładamy na 30 minut pod przykryciem, aby wyrosły.

Przygotowujemy budyń. Kiedy już ostygnie, przykrywamy nim nasze borówki (podczas pieczenia owoce się rozpuszczą, co w trakcie konsumpcji wygląda powalająco ;D).

Nagrzewamy piekarnik do temperatury 180ºC i wkładamy drożdżówki na 20 minut. Gotowe, teraz jeszcze dekoracja, czyli wrzucamy na górę po kilka borówek.

Smacznego!

Risotto z pieczarkami i pomidorem

Cześć. Jeśli szukacie czegoś taniego i szybkiego, w dodatku na ciepło, to chyba nie ma lepszego wyboru od risotto. Przy małym nakładzie sił i złotówek można zrobić naprawdę dobry obiad. Nie ma na co czekać, trzeba działać!

SKŁADNIKI:

- 1 szklanka ryżu

- 250g pieczarek

- 2 średnie pomidory

- 4 szklanki bulionu

- 1 średnia cebula

- 200g startego żółtego sera

- 1 ząbek czosnku

- sól, pieprz do smaku

- 1 łyżeczka curry do smaku

- 2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku do smaku

- 2 szczypty zielonej pietruszki

- 1 łyżeczka bazylii

Gotujemy bulion (może być z kostki rosołowej. Cebulę obieramy i kroimy w kostkę, czosnek przeciskamy przez praskę i smażymy je razem na patelni aż się zeszklą. Pomidory nacinamy, sparzamy wrzątkiem, ściągamy skórkę, kroimy w kostkę i dodajemy do cebuli i czosnku. Doprawiamy pieprzem oraz bazylią i smażymy aż zrobi się sos.

Do naszego sosu wsypujemy ryż i smażymy wszystko około minuty.

Do risotto wlewamy po łyżce bulionu i kolejną wlewamy dopiero wtedy, kiedy wcześniejsza zostanie wchłonięta przez ryż. Cały czas mieszamy risotto.

Całość powinna się gotować przez około 20 minut. Na sam koniec dodajemy curry, czerwoną paprykę w proszku i zieloną pietruszkę. Zabieramy się za smażenie pieczarek. Obieramy je ze skórki, myjemy, kroimy w plastry i smażymy na patelni. Gdy już są gotowe dodajemy je do naszego ristotto.

Gotowe. Po nałożeniu na talerz, posypujemy danie startym serem, który lekko się roztopi na gorącym risotto.

Smacznego :)

Kotlety z cukinii w cieście naleśnikowym

Cześć :) Sezonowych potraw ciąg dalszy, a że sezon obfituje w cukinię, trzeba ją odpowiednio spożytkować. Dlatego też dzisiaj kotlety z cukinii a'la schabowy :) Zaczynamy!

SKŁADNIKI DO CUKINII:

- 1 duża cukinia (albo dwie średnie)

- sól, pieprz do smaku

- słodka papryka w proszku, przyprawa do gyrosa do smaku

SKŁADNIKI NA CIASTO NALEŚNIKOWE:

1 szklanka mleka

1 szklanka mąki

0,5 szklanki wody

2 małe jajka

1 łyżka oleju

szczypta soli

szczypta cukru

odrobina oleju do smażenia

Cukinię obieramy ze skórki, kroimy w krążki mniej więcej grubości centymetra i posypujemy solą z obydwu stron. Zostawiamy je na pół godziny, aż sól wyciągnie z nich trochę wody.

Bierzemy się za ciasto naleśnikowe. Wszystkie składniki łączymy i mieszamy mikserem w misce.

Gdy cukinia odda już trochę wody, wycieramy każdy krążek ręcznikiem papierowym, po czym z obydwu stron doprawiamy cukinię słodką papryką i przyprawą do gyrosa.

Możemy się brać za smażenie. Rozgrzewamy na patelni olej, maczamy cukiniowe krążki w cieście i wrzucamy na patelnię.

Smażymy aż cukinia lekko zmięknie, a panierka z ciasta ładnie się przyrumieni.

Smacznego :)

Sezonowa zupa z cukinii i ogórka

Latem przeważnie mamy mniejszy apetyt, za to pragnienie męczy nas nieustannie. Idealnym zatem rozwiązaniem wydają się być zupy. Z jednej strony pożywne i zaspakajają głód, a z drugiej pomagają nam nawodnić organizm. Warto więc jeść zupy, a że sezon w pełni, trzeba korzystać z tego, co oferuje nam natura.

SKŁADNIKI:

- 1 średnia cukinia

- 6 średnich ogórków

- 1 duży pomidor

- 0,5l bulionu (może być z kostki rosołowej)

- odrobina zielonej pietruszki, słonecznika i pestek z dyni do przystrojenia

- sól, pieprz do smaku

- curry

- przyprawa do gyrosa

Zaczynamy :)

Przygotowujemy bulion w osobnym garnuszku. W międzyczasie obieramy ze skórki ogórki i cukinię. Cukinię kroimy w dość dużą kostkę, posypujemy curry oraz przyprawą do gyrosa i gotujemy na parze (jeżeli nie posiadasz odpowiedniego naczynia, gotuj tradycyjnie w wodzie i przypraw zupę na samym końcu). Gdy cukinia będzie już gotowa (około 30 minut), wyciągamy ją i wrzucamy do bulionu. Ogórki i pomidora ( może być w skórce) kroimy w kostkę, również dodajemy do bulionu i wszystko razem rozdrabniamy blenderem, aż uzyska konsystencję odpowiednią dla zupy kremu. Danie gotowe. Po nabraniu na talerz, przystrajamy ją od góry zieloną pietruszką, posypaną ziarnami słonecznika i pestkami dyni.

Smacznego :)

Faszerowana cukinia, danie wegetariańskie

Cześć. Kolejny sezonowy przepis, który wyniknął z ogromnego nadmiaru cukinii. Trzeba ją jakoś przejeść, co sprawia, że człowiek staje się w kuchni kreatywny. Jak to mawiają "potrzeba matką wynalazku" :D

SKŁADNIKI:

- 1 duża cukinia (lub dwie średnie)

- torebka brązowego ryżu

- kostka rosołowa

- 3 pomidory

- 1 torebka brązowego ryżu

- 1 czerwona cebula

- 1 ząbek czosnku

- 100g żółtego sera

- sól, pieprz do smaku

- zioła prowansalskie, słodka papryka w proszku do smaku

- Ketchup do smaku

Gotujemy ryż w bulionie i kiedy będzie już gotowy, odcedzamy. Cukinie przekrawamy na pół i wydrążamy w środku, tworząc łódeczki. Dno doprawiamy solą, pieprzem, ziołami i papryką.

Pomidory sparzamy i obieramy ze skórki. Na patelni przysmażamy pokrojoną w kostkę cebulę i wyciśnięty przez praskę czosnek. Gdy już się podsmażą, dodajemy pokrojone w kostkę pomidory, doprawiamy solą, pieprzem oraz ziołami i smażymy aż powstanie gęsty sos.

Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 200ºC i przechodzimy do nadziewania naszych cukinii. Na spód dajemy sos, potem ryż. Uzupełniamy łódeczki aż po brzeg. 

Następnie ścieramy żółty ser na tarce i posypujemy nim całość. Wsadzamy cukinie na 20 minut do piekarnika i na tym kończy się cała zabawa. Wyciągamy i czekamy chwilę, żeby się nie poparzyć (woda z pomidorów i cukinii będzie długo trzymać ciepło). Doprawiamy ketchupem i... smacznego :)

Pizza z tuńczykiem

Pizza to absolutny fenomen, nigdy mi się nie znudzi ;) Jednak z uwagi na sezon, smak będzie bardzo nietypowy. Dostaję z różnych źródeł duże złoża cukinii, więc pomyślałem... a dlaczego nie wykorzystałby jej do pizzy? Pomysł okazał się być strzałem w przysłowiową dziesiątkę. Musisz tego spróbować ;)
Ps. Tym razem także całkowicie inny przepis na ciasto.  Postawiamy na klasykę.

SKŁADNIKI NA CIASTO:

- 250g mąki

- 120ml ciepłej wody

- 4g drożdży suszonych

- 1 łyżeczka cukru

- 1 łyżeczka soli

- 1 łyżeczka ziół prowansalskich
- 1 łyżka oliwy z oliwek

SKŁADNIKI NA SOS:

- koncentrat pomidorowy
- 0,5 łyżeczki cukru

- 1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
- 1 łyżka oleju lub oliwy z oliwek

- szczypta oregano
 - sól i pieprz do smaku

- odrobina wody

DODATKI NA PIZZĘ:

- kilka oliwek

- puszka tuńczyka

- 1 średnia cukinia

- sól, pieprz, do smaku

- słodka papryka w proszku do smaku

- przyprawa kebab gyros do smaku

- 100g startego sera

Do miski wrzucamy i dokładnie mieszamy by połączyć składniki: mąkę, zioła prowansalskie, sól i drożdże. Cukier rozpuszczamy w ciepłej wodzie, dodajemy łyżkę oliwy i całość wlewamy do mąki. Mieszamy wszystko łyżką, zarabiamy rękami ciasto i wałkujemy je na odpowiadającą nam formę. Smarujemy dno i brzegi blachy olejem (żeby pizza nie przywarła od spodu), wrzucamy na nią ciasto i formujemy. Teraz zostawiamy je pod przykryciem na 15 minut i zabieramy się za robienie sosu.

Na patelnie wrzucamy koncentrat pomidorowy, cukier, olej, paprykę w proszku, sól, pieprz oraz odrobinę wody i podsmażamy. Jak tylko sos lekko przeschnie smarujemy nim ciasto.

Cukinię obieramy ze skórki, kroimy na mniej więcej 0,5 centymetrowe plastry i posypujemy solą. Kiedy cukinia po mniej więcej 30 minutach odda trochę wody, wycieramy każdy krążek ręcznikiem papierowym i posypujemy z obydwu stron słodką papryką i przyprawą do gyrosa. Następnie układamy równomiernie cukinię na cieście i dodajemy resztę składników.

Pozostaje nam już tylko dać na górę starty żółty ser i wrzucić pizzę do nagrzanego do temperatury  250ºC piekarnika, na 12 minut.

Jest pyszna! Obiecuję ;)